Wczoraj wieczorem w końcu powrócił do mnie zielony od lakiernika. Bardzo ładnie to zrobił i przy okazji poprawił moje niedociągnięcia lakiernicze wokół przedniej szyby. Zielony nawet nieźle się prezentuje mimo że jeszcze nieumyty. Może jutro się uda :)
Tak wygląda poprawione podszybie. Miejmy nadzieje że już nie pęknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz